Marysia Mosiołek i Nina Dulewicz zapisały się w historii zarówno skarżyskiego hokeja jak też tutejszych sztabów Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
Sympatyczne wolontariuszki pokazały, jak można kibicować i jednocześnie kwestować na szczytny cel.
Marysia (z lewej) i Nina kwestowały na terenie lodowiska miejskiego w Skarżysku, w jego obrębie. Nie straszny im był ziąb. Dziewczynki wykazały hart ducha i chwała im za to. Przy okazji pokazały jak można kibicować i jednocześnie zbierać pieniądze na szczytny cel.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz