W czwartek godzina prawdy - STS załapie się do drugiej ligi czy odpuści?

W najbliższy czwartek zarząd STS Skarżysko-Kamienna ma podjąć ważną decyzję - grać w drugiej lidze siatkarzy czy dać sobie z nią definitywnie święty spokój?

Krzysztof Makaryk wypatruje ludzi do grania w STS, ale... decydujący będzie serwis (czytaj głos) zarządu.

Działacz stowarzyszenia Krzysztof Pastuszka razem z niedoszłym trenerem STS Krzysztofem Makarykiem z Kielc lobbują za tym, aby drugą ligę uratować. Pomocną dłoń wyciągnął Polski Związek Piłki Siatkowej. Mimo, że STS spadł w marcu do trzeciej, po reorganizacji tej klasy rozgrywek znalazło się dla nas miejsce w grupie trzeciej. Pomysł jest taki, aby zawodnicy grali za darmo, ewentualnie tylko pobierali premie. Czy tacy się znajdą? Makaryk szuka, rozmawia, rozgląda się. Działacze sceptycznie nastawieni do pomysłu (w tym prezes Marian Szcześniak) twierdzą, że na razie nie ma chętnych do gry na tych warunkach. Poza tym STS nie ma kasy na ligę nr 2. 7 sierpnia o godz. 15.10 w Urzędzie Miasta zbiera się zarząd. Może być gorąco... Jaką podejmie decyzje?