czwartek, 20 marca 2014

"Fryzjerzy" wygrali z Hetmanem, dyskusji o "starych Polakach" nie było

Stało się! Wioletta/Koneser Skarżysko-Kamienna jest już wiceliderem trzeciej ligi siatkarzy. "Fryzjerzy" ograli Hetmana Włoszczowa 3:0 (w setach do 13, 22 i 15).
"Fryzjerzy" (w biało-niebieskich strojach) pożegnali się ze swoimi kibicami wygrywając z Hetmanem Włoszczowa 3:0.

Dyskusji o "starych Polakach" w Skarżysku nie było. Trener Hetmana Andrzej Urbański, przed laty szkoleniowiec STS w II lidze, akurat przyjechać z drużyną nie mógł, bo wezwały go obowiązki komisarza Plus Ligi mężczyzn. Goście starali się jak mogli, ale widać było, że bez swego coacha trochę są zagubieni. Swoją drogą po dwóch latach stanowią niezłą ekipę. Siatkarze Wioletty w większości w młodych latach (choć wciąż są młodzi!) trenowali siatkówkę, rywale z Włoszczowy uczyli się jej od podstaw znacznie później. Pozycja, na której dziś się znajdują świadczy o tym, że robią systematyczne postępy. Urbański też łatwo tam nie ma, bo młodzież posiada jeszcze inną alternatywę - piłkę nożną w tym samym Hetmanie.
Nasza fryzjerska ekipa ma natomiast szansę utrzymać się na miejscu wicelidera, ewentualnie na podium. Nie wszystko jednak zależy od niej. Musi wygrać przedostatni mecz z kieleckim Lerko na wyjeździe (25 marca) i czekać, co zrobi Gump Ostrowiec Św. (jak na złość też dziś pokonał Orlicza Suchedniów 3:1). Nie wiadomo też, co zdziała Trans City Castorama Kielce, depcząca naszym i ostrowczanom po piętach. Szkoda - teraz jeszcze bardziej to widać - styczniowych i lutowych wpadek Wioli. Gdyby nie pogubione punkty na początku drugiej rundy, być może dziś nasi siatkarze liczyliby się nawet w walce o pierwsze miejsce z Uniwersytetem Jana Kochanowskiego. Cóż, życie pokazało co innego, ale jak na debiutancki sezon w trzeciej lidze, wyszło całkiem dobrze. Przyszły sezon powinien należeć do "fryzjerów"!
Więcej szczegółów znajdziecie wkrótce na echodnia.eu/sport i w Tygodniku Skarżyskim.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz