STS po Bochni - to już jest koniec... Drugą ligę przegraliśmy tydzień wcześniej

STS Skarżysko żegna się z drugą ligą. To smutna, ale jednak informacja po dzisiejszym meczu z Contimaxem MOSiR Bochnia, przegranym 0:3 (w setach do 24, 12 i 21).

Siatkarze STS przegrali tę drugą ligę nie w Bochni, ale tydzień wcześniej, w meczu z Sanokiem (biało-zielone stroje). 

Nawet, jeśli w sobotę Mansard Sanok ulegnie Andrychowowi w takich samych rozmiarach, będzie mieć mimo wszystko lepszy bilans setów od STS. Niestety, wydaje się, że skarżyscy siatkarze przegrali tę drugą ligę tydzień wcześniej, po porażce z Sanokiem 1:3. To był ten mecz, ten najważniejszy mecz. W Bochni nastąpiło już smutne pożegnanie. Może nie do końca, bo z prawie 20-osobową grupą najwierniejszych kibiców. Ci do końca trzymali za Łukasza Kruka i spółkę kciuki. Co będzie dalej? Wydaje się, że teraz moje pytanie CO Z TĄ SIATKÓWKĄ? staje się jeszcze ważniejsze. Skarżyska seniorska siatkówka znów znalazła się na dziejowym zakręcie. Wiosna będzie (przynajmniej powinna być) okresem ważnych decyzji - w drużynie, klubie. Wkrótce szersze podsumowanie.