Badmintoniści po cichu robią dobrą robotę dla... powiatu skarżyskiego

Na nich można polegać jak na Zawiszy. Mowa o badmintonistach Orlicza Suchedniów. Właśnie przywieźli brązowy medal z Drużynowych Mistrzostw Polski Juniorów i Młodzików w Białymstoku oraz złoty MP Juniorów Młodszych Choroszczu.

Sympatyczne suchedniowskie badmintonistki przywiozły złoto z drużynowego, krajowego czempionatu. Fot. Archiwum klubowe

Robota, którą wykonuje trenerski duet Aleksandra Dąbczyńska-Stefan Pawlukiewicz, nie jest może tak medialna jak w przypadku gier zespołowych, ale faktem jest, że ich podopieczni po cichu robią bardzo dobrą robotę dla powiatu skarżyskiego. Zespół dziewcząt - Wiktoria Dąbczyńska, Izabela Pajek, Katarzyna Zięba i Aleksandra Pająk wywalczyły brązowy medal. Pokonały Hubala Białystok 4:1, Unię Bieruń 3:1 i uległy SKB Suwałki 2:3. Chłopcy (Paweł Tomaszewski, Marcin Wnuk, Kamil i Patryk Kwaśniewscy zajęli czwarte miejsce, w pojedynku o brązowy medal przegrali z Technikiem Głubczyce 2:3. W drodze do półfinału pokonali natomiast utytułowany LUKS Badminton Choroszcz 4:1.
Jeśli chodzi o dziewczęta - tydzień później w Choroszczy pokazały klasę i wywalczyły złoty krążek. Wiktoria Dąbczyńska, Iza Pajek, Katarzyna Zięba, Paulina Obara i Zuzanna Glijer wygrały decydujące spotkania z Hubalem i Bieruniem po 4:1. Złoty medal jest prezentem pod choinkę, pod koniec roku, w trakcie którego suchedniowskich badmintonistów nie omijały też kontuzje.
Jeśli ktoś mimo wszystko będzie stękał, że co to za dyscyplina ten badminton i jakiego małego wysiłku wymaga - odsyłam na kort. W 2007 roku grałem w mistrzostwach powiatu dziennikarzy właśnie w Suchedniowie i przekonałem się naocznie, czym "pachnie kometka".