piątek, 20 grudnia 2013

Zabrakło "tysiaka" do organizacji Skarżyskiej Ligi Futsalu

W sobotnie, zimowe popołudnia hala w "erblu" nie będzie tętnić już piłkarskim życiem. Skarżyska Liga Futsalu przeszła do historii, odbyły się dwie edycje, na trzecią zabrakło kasy.
Skarżyska Liga Futsalu nie doczeka się kontynuacji, jak mówią organizatorzy - zabrakło tysiąca złotych...

Rada Osiedla Dolna Kamienna I ma doświadczenie w organizacji piłkarskich imprez, ale pewne sprawy (czytaj finanse) są dla niej nie do przeskoczenia. Już w ubiegłym roku jej przedstawiciele męczyli się, zbierając trzy stówki od Starostwa Powiatowego, całe szczęście, że umorzyło ono im płatności za wynajem hali. Pobierali 2 złote za wstęp na zawody, ale umówmy się - kokosów na wejściówkach nie zebrali. Startowali do miejskiego konkursu, urzędnicy jednak dotacji im nie przyznali. Podobno chodziło o tysiąc złotych. W sumie tyle wystarczyłoby na załatwienie spraw organizacyjnych, zakup nagród. Resztę roboty społecznie odwalali Marek Gąska, Jacek Mosiołek czy inni pomagający w przeprowadzeniu ligi. Akurat w tych rozgrywkach grało sporo młodzieży, dziwne więc, że projekt nie zyskał należytego poparcia u władz przy Sikorskiego. Umówmy się, konkurencji dla amatorskiej ligi organizowanej przez MCSiR nie było tu żadnej. Znam zresztą takich zapaleńców, którzy w czasie weekendu są gotowi zagrać w obu miejscach, więc nikt by nie stracił. Była liga, nie ma ligi. Władze przechodzą nad tym do porządku dziennego, mimo, że podobno chcą stawiać na młodzież nie na zawodowców...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz