poniedziałek, 10 lutego 2014

Gali nie potrzeba autobusów i pociągów z kibicami. Gra u siebie!

Siatkarki Gali Skarżysko-Kamienna w sobotę ponownie podejmą u siebie Piątkę Sandomierz. Tym razem już nie ma przeproś, w trzecim meczu play-off trzeba wygrać, aby myśleć jeszcze o mistrzostwie województwa świętokrzyskiego.
Siatkarki Gali Skarżysko (na pierwszym planie) muszą wykorzystać swą szansę w trzecim pojedynku play-off z MUKS Piątka Sandomierz.


Przed sobotnią potyczką kadetki zajęły drugie miejsce w ogólnopolskim turnieju w Kozienicach. Wygrały z gospodyniami oraz AZS AWF Warszawa 2:0, w takim samym stosunku uległy najsilniejszej ekipie turnieju UKS Sobieski 46 Lublin. Rozgrywki były potrzebne dziewczynom trenera Grzegorza Jaszewskiego, po to, aby utrzymać meczowy rytm, poprawić niektóre elementy gry. Nie ma się co patyczkować, w sobotę trzeba ograć Sandomierz. W przeciwnym razie bye bye mistrzowski tytule. Podobnie jak w drugim spotkaniu nad Wisłą musimy zobaczyć zespół walczący, zmobilizowany, skoncentrowany. Kompletnie inny niż w pierwszym pojedynku u siebie. Gramy u siebie, nie potrzeba „dwudziestu autokarów i piętnastu pociągów z kibicami”. Własna hala ma być atutem. Zapraszam, sobota, godzina 10, sala „trzynastki” przy Sezamkowej.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz