środa, 22 stycznia 2014

Dziecięcej piłki w Skarżysku nie musimy się wstydzić

Sympatycy Piłkarskiej Akademii Skarżyska ledwie ochłonęli po turnieju rocznika 2004 w swojej hali, a już czekały ich kolejne emocje, tym razem w sąsiednich Starachowicach.
Piłkarska Akademia Skarżyska (rocznik 2005) zajęła trzecie miejsce w Starachowicach.

Chłopcy urodzeni w 2005 roku i młodsi walczyli o puchar SKS Star z gospodarzami, Wisłą Kraków, Koroną Kielce i Bronią Radom. Miejscowych pokonali 2:1, z żółto-czerwonymi bezbramkowo zremisowali, niespodziewanie ulegli radomianom 0:3. Następnie "rozklepali" drugi Star oraz Wisłę 3:1. - Wygrana w ostatnim naszym meczu z Koroną Kielce gwarantowała nam drugie miejsce w zawodach. Niestety sędzia nie uznał bramki dla naszej drużyny w sytuacji, w której piłka wpadła do siatki równo z syreną oznajmiającą koniec czasu. Ostatecznie zajęliśmy więc III miejsce, a radość naszych zawodników była nie do opisania - czytamy relację na stronie PAS na facebooku. Można powiedzieć, że młodsi zawodnicy PAS wzięli rewanż na "białej gwieździe" za remis dziesięciolatków 2:2 podczas turnieju w Skarżysku.
Tego rodzaju akademia dziecięca to w Skarżysku coś nowego. Nie licząc Wilków z Dolnej Kamiennej (też działają niedługo) do tej pory szkolenie młodzieży odbywało się tylko w Granacie (KKS Ruch padł na przełomie 2007-08 roku, historia to długa i bez happy endu). Do młodych mam pewne przesłanie - chłopaki, moje pokolenie trzydziestoparolatków, zjadło zęby na grze podwórkowej, ci co trafiali do klubów nie mieli mimo wszystko tak wielu okazji w ciągu tygodnia zagrać z Koroną, Wisłą, Ruchem Chorzów, Radomiakiem, Bronią Radom, Stalą Rzeszów, uff. Ba, z niektórymi mogli powalczyć dopiero w lidze. Dla was normalką są teraz turnieje, jeden w sobotę, drugi w niedzielę i to nie z byle jakimi firmami. Świat piłkarski stoi otworem, są hale, gdzie można się sprawdzić zimą. Potrzebne tylko chęci i oby one towarzyszyły wam jak najdłużej. O resztę muszą zadbać trenerzy, rodzice, sponsorzy, władze. Po to, aby wszystkie te turnieje nie pozostały po latach jedynie fajnym wspomnieniem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz