czwartek, 30 stycznia 2014

ZA MIEDZĄ. W Stąporkowie też mają problem z podziałem kasy

Pamiętacie MKS Stąporków? Klub, z którym nasze drużyny piłkarskie wielokrotnie mierzyły się w różnych ligach. Przestał istnieć, ale nie rozwiązał się problem tamtejszego sportu.
Kiedyś stąporkowski MKS regularnie odwiedzały nasze piłkarskie drużyny. Dziś miejscowi kibice emocjonują się tylko pojedynkami w klasie B.


Gmina chce przeznaczyć 72 tysiące złotych na cały sport w tym roku – kluby KS Kamienna Wola, Radiator$ (piłkarze jednej i drugiej występują w klasie B), Akademię AS, karateków, MMA. Radiator$ oczekuje stu tysięcy na samych tylko futbolistów. Burmistrz Stąporkowa Dorota Łukomska kwituje, że najłatwiej działać za gminne pieniądze i wypomina zarządowi, że kiepsko mu idzie szukanie sponsorów. Ponieważ jest to rok wyborczy, eskalacja pewnego konfliktu może stać się jeszcze większa. MKS nie istnieje od trzech lat, pozostał problem co ze stadionem. Swoje mecze rozgrywa tam i Kamienna Wola i Radiator$. Burmistrz chce otworzyć jeszcze siłownię i fitness, działacze drugiego z wymienionych klubów twierdzą, że to niedorzeczny pomysł uruchamiać przedsięwzięcie dla... kilku ćwiczących pań. Ogólnie Stąporków to jedno z tych miast, które na awansie do trzeciej ligi wyszło trochę jak legendarny Zabłocki na mydle. Burmistrz przypomina, że musiała kontynuować dzieło swego poprzednika Edmunda Wojny, inwestować w stadion, gdy tymczasem za 700 tysięcy złociszów miałaby nowiutki kompleks sportowy. Radiator$-om wytyka, że nie ponoszą kosztów utrzymania stadionu, murawy. Wymiana ciosów następuje w najlepsze, bo władze klubu policzyły ile kasy dają swemu trenerowi, ile miasto płaci opiekunowi dziecięcej Akademii AS. Stosunek to 900 do 1500 złotówek. AS nie startuje w żadnych rozgrywkach.
Swoją drogą klub R z tą stówą na klasę B to się jednak zagalopował. Tyle, ile oczekuje dla samych futbolistów, to np. Suchedniów przeznaczy na cały swój sport. Jeszcze ciekawszy wydaje się fakt, że klub powstał niecały rok temu w dużej mierze dzięki dużemu błogosławieństwu... pani burmistrz.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz