Drużyny z miejsc 6-9 powalczą o utrzymanie. Nie będzie tradycyjnego dotąd systemu play-out. Ekipy powalczą systemem każdy z każdym. Uwaga - w zależności od zajętego miejsca w końcowej tabeli sezonu zasadniczego przystąpią do decydującej fazy z określonym dorobkiem. Otóż szósta drużyna otrzyma na starcie dziewięć punktów, siódma sześć, ósma trzy, dziewiąta zero. Gdyby dziś kwalifikować obsadę, to kolejność 6-9 byłaby następująca: Contimax MOSiR Bochnia, MKS Andrychów, STS i TSV Mansard Sanok. Oczywiście po sobotniej kolejce może jeszcze ulec zmianie. Skarżyszczanie muszą jednak utrzymać przedostatnią pozycję. To da im przewagę nad Sanokiem. Na finiszu gier o utrzymanie wystarczy zachować ją nad outsiderem z Podkarpacia i... zostajemy w drugiej lidze. Spada najsłabszy zespół. Należy jednak pamiętać, że ostatni mecz z Sanokiem u siebie STS przegrał (2:3). Pokonał go trzy miesiące temu 3:0 na jego terenie. Wątpliwe, by teraz w ostatniej kolejce sezonu sanocczanie ograli trzeciego Energetyka Jaworzno. Ślązacy będą bić się o awans i też potrzebują jak najwięcej punktów na starcie batalii. Jeśli więc STS po sobotniej kolejce będzie plasował się przed Sanokiem tak jak obecnie, w fazie o utrzymanie wystarczy pilnować, aby ten przeciwnik go nie wyprzedził. Proste i trudne zarazem. Trzy "oczka" więcej na starcie dawałaby komfort. Ta wojna będzie jednak rządzić się swoimi prawami. Trzeba też pamiętać, że nawet w przypadku pozostania w drugiej lidze czeka nas wszystkich zapewne kolejna dawka negocjacji, bojów siatkarzy z działaczami o to, czy grać w nowym sezonie czy rozwiązywać "kram". To już jednak temat na inny zimowy (czy wczesnowiosenny) wieczór...
Aktualna klasyfikacja na miejscach 6-9 przed ostatnią kolejką: 6. Bochnia - 20 punktów, 7. Andrychów - 19, 8. STS - 7, 9. Sanok - 5. W sobotę grają: Bochnia - STS, Andrychów - Wisłok Strzyżów, Sanok - Energetyk Jaworzno. Dorobek startowy drużyn grających o utrzymanie według stanu na dziś: Bochnia - 9, Andrychów - 6, STS - 3, Sanok - 0.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz